Mikołaj Sahajdakowski (Lwów)

DZIAŁALNOŚĆ DOKTORA HENRYKA MOSINGA W POWOJENNYM LWOWIE


Opublikowano w "ROCZNIKU LWOWSKIM 2012-13"


Szkic niniejszy jest próbą scharakteryzowania okresu naukowej działalności doktora Mosinga, dotyczącej problemów tyfusu plamistego oraz zwrócenia uwagi na skromną postać uczonego-humanisty, którego osobiste i naukowe osiągnięcia oczekują dogłębnego zbadania, poważnej oceny i przedstawienia jako wzoru do naśladowania przez młode pokolenie.

Będąc jeszcze studentem Lwowskiego Uniwersytetu w 1930 r. Henryk Mosing zapoczątkował, a później poważnie rozwinął epidemiologiczny kierunek w działalności naukowej instytutu, znanego na świecie uczonego profesora R. Weigla - wynalazcę pierwszej szczepionki przeciwko tyfusowi plamistemu, autora genialnej metody hodowli bakterii -rickettsii prowazekii w laboratoryjnej populacji wszy, co doprowadziło do szybkiego rozwoju ricketsiologii na świecie.

H. Mosing stawał się obiecującym naukowcem w intelektualnym, nadzwyczaj wymagającym środowisku Instytutu Weigla w przedwojennym Lwowie. Jako młody, obiecujący naukowiec, był przedstawiony laureatowi nagrody Nobla, patriarsze riketsiologii S. Nikołowi i miał możliwość stażu w Instytucie Medycyny tropikalnej w Hamburgu. Odwiedził laboratorium laureata nagrody Nobla Z. Bordo w Instytucie im. Pasteura w Brukseli. W 1937 r. H. Mosing, jako pierwszy wśród pracowników Weigla, obronił pracę doktorską poświęconą epidemiologicznym i serologicznym badaniom w dziedzinie leczenia tyfusu plamistego, co stało się początkiem głębokich badań epidemiologii tej choroby. Wyniki jego badań były wysoko ocenione i zostały opublikowane w wydawnictwie Ligi Narodów w sekcji higienicznej. Zasługi H. Mosinga zostały uhonorowane odznaczeniem państwowym, ale dalsze prace nad problemem chorób w dziedzinie tyfusu plamistego zostały przerwane w wyniku wybuchu II wojny światowej.

W 1939 r., po przyłączeniu Lwowa do ZSRR, w roku 1940 na bazie Instytutu Weigla został utworzony Lwowski Sanbakinstytut, który był zarządzany przez utalentowanego lekarza z ogromnym doświadczeniem Sergija Terechowa. W latach tych S. Terechow zwrócił uwagę na utalentowanego młodego doktora medycyny H. Mosinga, którego darzył wielką sympatią, widząc w nim wysokiej klasy specjalistę i bardzo przyzwoitego człowieka. Wspomnieniem o tych czasach są publikacje, pełne ogromnej wdzięczności dla profesora Weigla za uratowanie życia, za możliwość przeżycia trudnych lat wojny.

Wielu autorów tych publikacji ciepło z wdzięcznością wspomina H. Mosinga, który kierował pracami przy produkcji szczepionki przeciw tyfusowi plamistemu. Szczepionka ta była rozprowadzana wbrew zakazom władz niemieckich nielegalnie dla szczepienia ludności cywilnej. Dzięki osobistej odwadze H. Mosinga i jego pragnienia pomocy potrzebującym, preparat ten był dostarczany do getta i obozów koncentracyjnych. Wraz ze zbliżaniem się radziecko-niemieckiego frontu produkcja szczepionki została przerwana, a R. Weigl był zmuszony przez władze okupacyjne w marcu 1944 r. do wyjazdu w okolice Krakowa. W związku z tym sprawę walki z tyfusem plamistym profesora Weigla przejął H. Mosing. Naukowy spadek R. Weigla nie zaginął, nadal służył ludzkości.

Po przejęciu Lwowa przez władze radzieckie w czasie wojennej zawieruchy H. Mosing z narażeniem własnego życia uratował i zachował cały unikalny sprzęt laboratoryjny i materiał biologiczny Instytutu Weigla. Dzięki H. Mosingowi dobrze zaadaptowana i utrzymana w warunkach laboratoryjnych populacja wszy Pediculus humanus i zasoby riketsji, potrzebne do produkcji szczepionki na skalę przemysłową nie były utracone. Zachowanie tej nieocenionej technologii, opracowanej przez profesora R. Weigla, odegrało wyjątkowo ważną rolę w sprawie likwidacji tyfusu plamistego, stworzyło podstawę dla odrodzenia instytutu i jego dalszej wieloletniej efektywnej działalności naukowej.

W warunkach jeszcze trwającej wojny sprawy potoczyły się w dobrym kierunku i w decydujący sposób, kiedy znowu dołączył S. Terechow, który w 1944 r. razem z wojskiem radzieckim wrócił do Lwowa jako pełnomocnik do spraw organizacji ochrony zdrowia na uwolnionych od niemieckiej okupacji terenach. S. Terechow dobrze rozumiał wyjątkową wartość prac R. Weigla dla zwalczania tyfusu plamistego i znając H. Mosinga, jako oddanego ucznia R. Weigla, specjalistę wysokiej klasy, bardzo porządnego człowieka oddanego nauce i zasadom humanizmu uczonego, podjął bezprecedensowa decyzje i wyznaczył H. Mosinga na stanowisko dyrektora nowoutworzonego Lwowskiego Instytutu Epidemiologii i Mikrobiologii, nie bacząc na to, że przebywał on i pracował pod okupacją niemiecką. H. Mosing nie zawiódł zaufania, w krótkim czasie zorganizował oddział zajmujący się problemami tyfusu plamistego i na jego bazie odnowił produkcję szczepionki Weigla, która nadal służyła w walce z tyfusem plamistym. Później, kiedy H. Mosing objął stanowisko kierownika oddziału tyfusu plamistego w instytucie wzrosła produkcja szczepionki. Jednocześnie wrócił znowu do fundamentalnych badań epidemiologii tyfusu plamistego, które rozpoczął jeszcze w Instytucie Weigla, a które były przerwane w czasie okupacji niemieckiej. Badania tej infekcji po wojnie zostały wznowione. H. Mosing, wykorzystując prace naukowe Weigla nadal badał biologię czynnika zakażającego, metody laboratoryjnej diagnostyki, zbierał coraz nowe materiały, na podstawie których wykreowała się u niego wizja ostatecznej likwidacji tyfusu plamistego w warunkach epidemiologicznych, które powstawały w tym czasie w ZSRR.

Na początku lat 50., dzięki podjętym przedsięwzięciom w walce przeciwko epidemii tyfusu plamistego wraz ze wzrostem poziomu życia ludności udało się zahamować wybuchy epidemii tej groźnej infekcji. Poziom zachorowań obniżył się i tyfus plamisty rejestrowany był jako pojedyncze sporadyczne incydenty. Obserwowano zarazem zmiany charakteru kliniczno-epidemiologicznych zachorowań. Tak sporadyczne zachorowania zdarzały się przeważnie u osób, które 15-20 lat temu zachorowały na tyfus plamisty podczas epidemii. Przebieg kliniczny u osób, które zachorowały powtórnie coraz częściej był lekki, średnio ciężki, czasem zdarzały się nietypowe formy. Między tymi powtórnymi sporadycznymi zachorowaniami związku epidemiologicznego nie odnotowano. Przy najdokładniejszym badaniu przez doświadczonych epidemiologów nie udało się wyłonić ogniska infekcji czy określić przekazania czynnika zakażającego przez wszy, a w reakcji Weil-Felixa coraz częściej spostrzega się niskie wskaźniki badań albo wyniki ujemne. Zachorowania rejestrowane były w ciągu całego roku bez charakterystycznej dla tej choroby sezonowości.

Takie kliniczno-epidemiologiczne wyniki wymagały wyjaśnienia, ale stronnicy panującego klasycznego poglądu na epidemiologię tyfusu plamistego, którego zwolennikiem była szkoła I. Gromaszewskiego uważali, że problem tyfusu plamistego jest dostatecznie zbadany i nie wymaga dalszego naukowego uzasadniania i badań, a ostateczna likwidacja tej infekcji w kraju zostanie rozwiązana w ciągu 1-2 najbliższych lat. Według nich sprawa polega tylko na przeprowadzeniu przedsięwzięć organizacyjnych. Uważali oni, że tak, jak w czasie epidemii izolowanie chorych w szpitalach i innych ośrodkach, przygotowanych dla chorych na tyfus plamisty, pozwalało zatrzymać rozpowszechnianie się choroby. Również w warunkach sporadycznej zachorowalności jednocześnie przeprowadzić powszechne badanie w całym kraju 3 razy w roku w wyznaczonych dokładnie dniach, w lipcu, wrześniu i w listopadzie co da możliwość wykrycia i hospitalizowanie wszystkich podejrzanych chorych z objawami charakterystycznymi dla tyfusu plamistego. W ten sposób szeroka hospitalizacja pozwoli odizolować wszystkich chorych w kraju na tyfus plamisty od reszty zdrowej ludności i dzięki przerwaniu kontaktu między zdrowymi i chorymi ludźmi na zawsze uda się zatrzymać rozprzestrzenianie się tej groźnej infekcji. Zwolennicy tego poglądu, zwracając uwagę na sukcesy w likwidacji w ZSRR innych bardzo niebezpiecznych zachorowań - dżumy, ospy, cholery, uważali, że zadanie szybkiej likwidacji tyfusu plamistego jest całkiem realne. Uważali oni, że likwidacja tyfusu plamistego jest procesem krótkotrwałym, który składa się tylko z kilku ataków na infekcję, prowadzących do wykrycia i hospitalizacji chorych w całym kraju. Zgodnie z tym, uczeni Akademii Nauk Medycznych ZSRR, M. Żukow-Wereżnikow, W. Timakow i inni opracowali oficjalną koncepcję likwidacji tyfusu plamistego w ZSRR przy pomocy jednoczesnego badania i hospitalizacji chorych w całym kraju. Jednak te przedsięwzięcia, przeprowadzone na dużą skalę nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Oficjalna koncepcja okazała się nieskuteczna, a rozpoczęta bezprecedensowa na ogromną skalę propagandowa kampania, głosząca likwidację tyfusu plamistego w ZSRR, okazała się nieprawdziwa. Sporadyczne zachorowania nadal występowały.

W związku z tym weszła w życie koncepcja, opracowana przez H. Mosinga. Ta koncepcja była oparta na wynikach wieloletniej pracy, rozpoczętej jeszcze przed wojną w laboratorium profesora Weigla.

Na podstawie swoich wieloletnich epidemiologicznych badań i dużego materiału eksperymentalnego, H. Mosing uzasadnił i udowodnił, że likwidacja tyfusu plamistego w kraju będzie procesem długotrwałym rozciągniętym na dziesięciolecia, a nie kilkuletnią kampanią, jak uważali autorzy oficjalnej doktryny. Powołując się na obserwacje Cinssera, który jeszcze w 1934 r. przy badaniu sporadycznych zachorowań na tyfus plamisty wśród europejskich emigrantów do USA ogłosił hipotezę, że takie zachorowania są recydywami przebytego wiele lat temu epidemiologicznego tyfusu plamistego. H. Mosing uważał, że sporadyczne zachorowania w ZSRR też mają cechy nawrotów i będą się pojawiać w kraju stale w ciągu dziesięcioleci. Cinsser nadał tym nawrotom zachorowań nazwę - choroba Bryla. J

ednocześnie te sporadyczne wypadki tyfusu plamistego są potencjalnie niebezpieczne i stwarzają zagrożenia pojawienia się zachorowań epidemiologicznych. Na konkretnych przykładach badań, H. Mosing potwierdził słuszność tej tezy. Wykazał on, że przy występowaniu u chorych na tyfus plamisty wszawicy, taki chory może stać się źródłem infekcji. Czynnik zakażający od niego do innych osób może być przekazywany przez wszy, wywołując u nich nie sporadyczne, a klasyczne epidemiologiczne zachorowanie a nawet może być źródłem wielkiej liczby epidemiologicznych zachorowań. Uwzględniając taki mechanizm powstawania zachorowań, H. Mosing mówił „...każdy nowy wypadek epidemiologicznego tyfusu plamistego odsuwa moment pełnej likwidacji tego typu zachorowania w kraju. Każdy nowy wypadek epidemiologicznego tyfusu plamistego to możliwe źródło szkód i strat w przyszłości".

H. Mosing przewidywał, że likwidacja tyfusu plamistego będzie wymagała ogromnego wysiłku i zwracania ciągłej uwagi na tę infekcję przez personel medyczny. Nawoływał on personel medyczny do ciągłej czujności odnośnie sporadycznych zachorowań, które na pewno będą się pojawiać w ciągu dziesięcioleci, dlatego że w kraju żyje znaczna część ludności, która chorowała w przeszłości na tyfus plamisty, podczas pandemii w latach wojny domowej i innych ognisk tej infekcji. Zgodnie z koncepcją H. Mosinga należy systematycznie w ciągu dziesięcioleci rzetelnie wykonywać zespół przedsięwzięć, skierowanych na jak najwcześniejsze wykrycie chorych i walki z wszawicą. Dokładne wykonanie tych przedsięwzięć zapobiegło pojawieniu się nowych przypadków epidemiologicznych zachorowań i dzięki temu sprawa likwidacji tyfusu plamistego nabrała tempa.

Zgodnie z koncepcją H. Mosinga, ostateczna likwidacja tyfusu plamistego zakończy się, kiedy demograficzne procesy doprowadzą do pełnej eliminacji nosicieli przetrwałej infekcji. Koncepcja H. Mosinga, sprzeczna z oficjalną doktryną, która obiecywała natychmiastową szybką likwidację tyfusu plamistego, od razu była poddana surowej krytyce stronników klasycznego poglądu na epidemiologię tyfusu plamistego. Gwałtowną reakcję wywołała przytoczona hipoteza nawrotu Cinssera. Samo powoływanie się na opinie zagranicznych uczonych w tych czasach, kiedy prowadzono zaciętą walkę z kosmopolityzmem przyjmowane były skrajnie negatywnie. Sprawa mogła spowodować represyjne prześladowanie, ale do tego nie doszło.

Oponenci H. Mosinga w swoich krytycznych publikacjach używali słów „...reakcyjna teoria Cinssera" (I. Jelkin, S. Guslic), „...nawrotowa -„demobilizująca" teoria nie może być przyjęta" (P. Zdrodowśkyj) itp., nie uwzględniając bardziej ostrych wypowiedzi z trybun, różnego rodzaju narad, zebrań czy konferencji. Poglądy H. Mosinga odważnie podtrzymał K. Tokarewycz, który opowiadając się za jego kocepcją, opublikował własne materiały i prace współpracowników Instytutu Epidemiologii i Mikrobiologii im. Pasteura.

Poziom wiedzy o przetrwałej infekcji w tym czasie nie był dostatecznie znany i poglądy H. Mosinga wywołały wieloletnią, a jak się później okazało, bezprzedmiotową dyskusję. A w tym czasie sprawy rozwijały się w kierunku wskazanym przez H. Mosinga. Zgodnie z jego koncepcją został stworzony system różnych przedsięwzięć, którego celem było zapobieżenie nowym epidemiologicznym zachorowaniom na tyfus plamisty.

H. Mosing, ogłaszając swoją koncepcję likwidacji tyfusu plamistego, był dobrze przygotowany do rozwoju wydarzeń, widział perspektywę dalej niż jego współcześni. Będąc nie tylko epidemiologiem, ale i wspaniałym klinicystą, przewidział on, ocenił sytuację i doszedł do wniosku, że wykrycie sporadycznych form tyfusu plamistego będzie powodowało znaczne trudności dla lekarzy-praktyków, biorąc pod uwagę poszerzony nietypowy, lekki lub średniej ciężkości przebieg zachorowania. W związku z tym, jeszcze na początku lat 50., wyznaczając główne kierunki naukowych badań problemów tyfusu plamistego, głosił on, że dla pełnego wykrycia sporadycznych zachorowań należy wykorzystać możliwości diagnostyki laboratoryjnej.

Skuteczne zrealizowanie swojej koncepcji H. Mosing osiągnął dzięki niezwykle udanej, dostępnej dla szerokiego zastosowania reakcji makro-aglutynacji riketsji prowazekii, którą P. Zdrodowśkyj nazwał reakcją Mosinga. Ten prosty w wykonaniu i obliczeniu wyników, wysoko specyficzny i bardzo czuły diagnostyczny test znalazł szerokie zastosowanie, w tym także i w miejscowościach, w których rejonowe laboratoria były słabo wyposażone, którymi w czasach powojennych jeszcze przez długi czas zarządzali tylko laboranci, a nie lekarze-bakteriolodzy. Opracowana przez H. Mosinga metoda była wykorzystywana bezpośrednio w szpitalach, dawała możliwość szybkiego i pełnego potwierdzenia przypadków zachorowań na tyfus plamisty, włącznie z nietypowymi, dawnymi formami. Reakcja H. Mosinga dała możliwość rozwiązania problemów diagnostyki laboratoryjnej tyfusu plamistego, bez potrzeby stosowania innych, złożonych technicznie, niedoskonałych reakcji. Zastosowanie testu Mosinga weszło do wykazu, zatwierdzonego przez Ministerstwo Ochrony Zdrowia ZSRR, obowiązujących sposobów do walki z tyfusem plamistym na terytorium całego kraju, w celu likwidacji tej infekcji. Dzięki temu stało się możliwe przy poprawnej diagnozie i zastosowaniu w pełni przedsięwzięć przeciw epidemiologicznych, zgodnie z koncepcją H. Mosinga, zapobieganie pojawieniu się zachorowań epidemicznych, czy ognisk choroby - w dążeniu do pełnej likwidacji tyfusu plamistego w kraju.

W tej sprawie decydującą rolę odegrała produkcja zestawu diagnostycznego riketsji prowazekii dla reakcji makroaglutynacji Mosinga,która na początku była realizowana na bazie produkcyjnej części Lwowskiego Instytutu Epidemiologii i Mikrobiologii, a która z czasem została przeorganizowana w samodzielny zakład, Lwowską Fabrykę Preparatów Bakteryjnych i wreszcie w przedsiębiorstwo-córkę „Lwiw-dialik". Zgodnie z technologią, opracowaną przez H. Mosinga, została uruchomiona produkcja zestawu diagnostycznego na skalę przemysłową, zapewniająca pełne zapotrzebowanie potrzeb stworzonego w kraju systemu laboratoryjnej diagnostyki tyfusu plamistego. Ten preparat znalazł zastosowanie nie tylko w praktyce klinicznej dla potwierdzenia diagnozy, ale okazał się także przydatny w wyznaczeniu źródeł infekcji przy epidemiologicznych badaniach ognisk zachorowania. Zestaw diagnostyczny dawał możliwość szybko i jakościowo przeprowadzić pełne badania laboratoryjne przy tyfusie plamistym, włącznie z retrospektywną diagnostyką odległych zachorowań, na przykład przy badaniu immunologicznej struktury ludności. Taka uniwersalność preparatu razem z prostotą metodyki jego zastosowania przyjmowane były przez personel medyczny nadzwyczaj przychylnie. Zapotrzebowanie na zestaw diagnostyczny wzrastało, jego produkcja rosła. Produkcja przemysłowa prowadzona była na podstawie zatwierdzonych dokumentów, warunków technicznych i technologicznych. Jakość preparatu była pod stałą kontrolą w przedsiębiorstwie, jak również pod stałym nadzorem Państwowego Instytutu Standardów i Kontroli Preparatów Biologicznych w ZSRR. Zastrzeżeń odnośnie jakości zestawu diagnostycznego ze strony instytucji kontrolujących nie zgłaszano. Ciągła dostawa tego preparatu do instytucji medycznych na przestrzeni połowy stulecia pozwoliła kontrolować sytuacje epidemiologiczne tyfusu plamistego na Ukrainie, Rosji, Białorusi, Kazachstanie, Azji Środkowej, Kaukazie, w Krajach Nadbałtyckich, Mołdawii, przybliżając likwidację tyfusu plamistego do końca.

Sukces w tej ważnej sprawie został osiągnięty, dzięki rzetelnej pracy hodowli czynnika zakażającego tyfusu plamistego według metody Weigla, przez połowę stulecia. Na jego podstawie prowadzona była produkcja zestawu diagnostycznego dla zapewnienia tego unikatowego preparatu diagnostycznego w kraju.

Należy podkreślić, że tylko hodowla riketsji, według metody Weigla umożliwia uzyskanie doskonałego zestawu diagnostycznego, bowiem inne znane technologie nie są do tego przydatne. Wracając do historii stworzenia w ZSRR systemu diagnozy laboratoryjnej tyfusu plamistego należy podkreślić znaczący wkład w tę sprawę H. Mosinga. Nie jest powszechnie znany fakt, że nie będąc pracownikiem początkowo oddziału, a później zakładu, które pracowały nad produkcją zestawu diagnostycznego riketsji (części produkcyjnej instytutu czy zakładu bakpreparatów), w ciągu 20 lat, od 1952 r. i do chwili odejścia w 1973 r. na emeryturę, pracował bez jakiegokolwiek wynagrodzenia, tylko na zasadach „pracy społecznej" kierował produkcją zestawu diagnostycznego, zapewniając produkcję preparatu w niezbędnych ilościach, dobrowolnie wziął odpowiedzialność za wykonanie planu i jakość produkcji.

Jako jedną z zasług w działalności H. Mosinga należy wspomnieć wykonanie małej probówki i statywu, niezbędnej do reakcji aglutynacji, które były wykonywane za jego własne pieniądze, które razem z zestawem diagnostycznym wysyłał do potrzebujących, co dawało możliwość natychmiastowego podjęcia leczenia. H. Mosing nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia za wieloletnią dobrowolną hodowlę ogromnej ilości wszy, używanych przy badaniu biologii czynnika zakażającego, podczas opracowywania swojej koncepcji walki z tyfusem i innych eksperymentów. Przemęczenie pracą odbiło się na stanie jego zdrowia. Takie oddanie H. Mosinga sprawie było powodowane jego pragnieniem zapewnienia jak największych korzyści społeczeństwu przez uwolnienie ludzkości od cierpień, jakie powodował tyfus plamisty.

Pomyślny przebieg spraw, związany z produkcją zestawu diagnostycznego riketsji i wcześniejsze ustalenie poprawnej diagnozy oprócz epidemiologicznego znaczenia odgrywały także bardzo ważną rolę w ochronie życia pacjentów. Dzięki wcześniejszej diagnozie chorzy natychmiast otrzymywali na czas specyficzne przyczynowe leczenie, co prowadziło do powstrzymania infekcji, pozwalało uniknąć niebezpieczeństwa zaatakowania systemu sercowo-naczyniowego i dalszych powikłań, co jest bardzo ważne u osób starszych, którzy stanowili większość chorych.

Na polu służby ochrony zdrowia i nauki H. Mosing zbliżył się i podtrzymywał wieloletnie przyjacielskie i ożywione kontakty z wieloma znanymi uczonymi w sferach medyczno-biologicznych nauk - z W. Zdanowem, W. Ryżkowem, L. Zilberem, P. Zdrodowskim, M. Czumakowem, O. Bilibinem, M. Krontowską, Sz. Maszkowskim, B. Padałką, B. Ugriumowem, S. Terechowem, I. Bogdanowem, E. Łukinem i wieloma innymi osobistościami. Łączyły ich wysokie ideały humanizmu, chęć przyniesienia największej korzyści społeczeństwu i nauce. Utrzymywał kontakty z takimi zagranicznymi osobistościami jak Z. Borde, J. Brumpt, P. Zuru, F. Wejer, G. Werner. Za swojego naukowego następcę w rickettsiologii H. Mosing uważał profesora Jewgienija Łukina, autora wielu fundamentalnych prac, w tym poradnika o epidemiologii zachorowań wywołanych przez rickettsje, pracy przydatnej zarówno dla naukowców, jak i dla lekarzy praktyków. Między innymi na pracach naukowych J. Łukina uczył się znany na świecie amerykański rickettsiolog Gregory Datch. Bardzo opiekuńcze i serdeczne kontakty J. Łukin utrzymywał z H. Mosingiem zwłaszcza w ciężkich czasach, kiedy H. Mosing popadł w niełaskę, gdy był już na emeryturze. W tych trudnych czasach wiernymi pozostawali także inni przyjaciele i koledzy - W. Zdanow, M. Czumakow, S. Terechow, B. Ugriumow i uczniowie K. Syniak, I. Czertoganowa.

Niestrudzony pisarz nauk medycznych B. Ugriumow, będąc nieuleczalnie chory swoje ostatnie opracowanie (szkic) poświęcił historii dyskusji, jak toczyła się w związku z poglądami naukowymi H. Mosinga. W sposób mistrzowski przedstawił zasługi H. Mosinga. Jak pisał B. Ugriumow, chociaż ta praca była bardzo ciężka, przyniosła dużą satysfakcję i radość, zmniejszyła cierpienie, była wyrazem głębokiej duchowej jedności tych uczonych. W poszukiwaniu możliwości publikacji z pomocą pośpieszył naczelny redaktor czasopisma „Mikrobiologiczny żurnał" W. Smirnow. Zarezerwował on pięć stron w swoim czasopiśmie, nie zważając na przepełnioną teczkę redakcyjną, a przedtem umożliwił H. Mosingowi opublikowanie pracy, poświęconej R. Weiglowi. W ten sposób W. Smirnow dał przykład szacunku dla swoich poprzedników, przykład szlachetności.

Wartym odnotowania jest fakt, że mimo ostrej wieloletniej dyskusji o epidemiologii tyfusu plamistego, osobiste stosunki pomiędzy H. Mosingiem i i L. Gromaszewśkyj były niesłychanie sympatyczne, a nawet wzruszające. Pewnego razu L. Gromaszewśkyj we właściwy jemu emocjonalny sposób wyznał, że poglądy naukowe H. Mosinga doprowadzają go do szału, ale jako człowieka to on H. Mosinga po prostu kocha.

Wracając do przebiegu spraw, związanych z likwidacja tyfusu plamistego należy odnotować fakt, że Ministerstwo Ochrony Zdrowia ZSRR i republik, które wchodziły w jego skład, opracowało zgodnie z koncepcją H. Mosinga, wytyczne profilaktyki tyfusu plamistego, obowiązujące na terytorium całego kraju. Poziom zachorowalności był stale kontrolowany. Liczba zarejestrowanych zachorowań na sporadyczny tyfus plamisty na początku rosła, w związku ze znacząco ulepszonymi metodami diagnostyki, odzwierciedlający prawdziwy stan zachorowalności. A później pojawiła się tendencja do jej stopniowego obniżenia. Z biegiem lat oddalały się okresy epidemii i coraz bardziej postrzegana była zachorowalność starszych wiekowych grup ludności, tzn. miało miejsce „starzenie się" tyfusu plamistego przy obniżeniu ogólnego poziomu zachorowalności. Chorowały przeważnie osoby w starszym wieku. To „starzenie się" stało się jeszcze jednym niezaprzeczalnym dowodem, że sporadyczne zachorowania są recydywami.

Równolegle z naukową działalnością H. Mosing zorganizował na Ukrainie pierwsze wśród republik ZSRR naukowo-medyczne Centrum walki z tyfusem plamistym. Przewodniczył on tej instytucji, osobiście kontrolował zdarzenia epidemiologiczne i środki walki z tą infekcją. Stworzone Centrum było wspierane przez Ministerstwo Ochrony Zdrowia. Dzięki temu statystyka nie była zakłamywana lecz rzetelna w zakresie zachorowań na tyfus plamisty. Zwiększona liczba zachorowań była oceniana jako pozytywne zjawisko, uzasadnione dobrym poziomem diagnostyki. Dzięki temu H. Mosing miał możliwość bronić lekarzy, u których diagnozy były poprawne i lekarze nie lękali się podawać rzeczywistych danych o poziomie zachorowalności.

Wyjątkowe osiągnięcia w pracy H. Mosinga były uznane na świecie. Został on zaproszony na sesję ekspertów Światowej Organizacji Ochrony Zdrowia, ale pozwolenia na wyjazd nie otrzymał. W Genewie referat wygłosił były przeciwnik jego poglądów F. Zdrodowśkyj, który w tym czasie zmienił swój punkt widzenia i stał się zwolennikiem koncepcji H. Mosinga. Prace H. Mosinga zdobyły uznanie na świecie. Czas płynął, skuteczność jego koncepcji była niezaprzeczalna. Wokół nawrotowej hipotezy wreszcie w 1973 r. Ministerstwo Ochrony Zdrowia w ZSRR ogłosiło o zaprzestaniu dyskusji odnośnie powstawania sporadycznych zachorowań na tyfus plamisty. Koncepcja likwidacji tyfusu plamistego H. Mosinga uzyskała pełne uznanie. Tyfus plamisty, który w przeszłości powodował ogrom nieszczęść, przestał być problemem.

Należy podkreślić, że w trakcie takich znaczących sukcesów w likwidacji tyfusu plamistego zdarzały się sytuacje, które zagrażały całej sprawie. Ministerstwo Ochrony Zdrowia ZSRR w ciągu dziesięcioleci ciągle napominało o stosowaniu zarządzeń i metodycznych wskazówek odnośnie sposobów likwidacji tyfusu plamistego wraz z wykazem testów laboratoryjnych, w których konkretnie wskazywano obowiązujące stosowanie reakcji makroaglutynacji Mosinga jako najbardziej dostępnego testu. Ten wymóg był przestrzegany i w praktycznej działalności był wykonywany bez zastrzeżeń. Jednak w połowie lat 80. z niewiadomych przyczyn, przede wszystkim z braku kompetencji, albo przez niedbalstwo pojawiły się nowe oficjalne zalecenia, w których diagnostyczny test Mosinga nie był wspomniany, natomiast cały rozdział dokumentu poświęcony był opisowi metody, która na podstawie biometrii pewnych działek kończyn wszy daje możliwość odróżnić wesz odzieżową od wszy, które żyją we włosach. Takie niepotrzebne, trudne zadanie dla medyków-praktyków z rozdziału entomologicznej taksonomii można było odebrać jako niedorzeczny żart, ale ten kontrowersyjny dokument zawierał w sobie niebezpieczne zagrożenie automatycznego zatrzymania przemysłowej produkcji rickettsijnego zestawu diagnostycznego dla reakcji Mosinga i upadku w skali całego kraju laboratoryjne diagnostyki tyfusu plamistego. Ale tak się nie stało. Sprawa H. Mosinga i tym razem zwyciężyła, tak jak i w przeszłości przy próbie usunięcia tego testu z głównej pozycji. Kierownicy przedsiębiorstw rickettsijnego zestawu diagnostycznego N. Nadieżdina, a później W. Musianowycz zignorowali zagrożenie, przedłużali produkowanie i dostarczanie zestawów diagnostycznych dla reakcji Mosinga do zakładów medycznych w kraju. W. Musianowycz dobrze rozumiał wartość aktualnej diagnostyki tyfusu plamistego u starszych osób i nawet w warunkach nierentownej produkcji, kontynuował produkcję preparatu. Rickettsijny zestaw diagnostyczny był produkowany od 1952 do 2008 r. Niestety, kolejne serie tego unikalnego, nadzwyczaj pożytecznego preparatu w latach 90. zostały utracone.

Wracając do historii likwidacji tyfusu plamistego należy podkreślić, że rzetelne wykonywanie przewidzianych zgodnie z koncepcją Mosinga przeciw epidemicznych środków w warunkach wzrostu dobrobytu ludności pozwoliło po raz pierwszy w historii kraju obniżyć zachorowalność do bezpiecznego z punktu widzenia epidemiologicznego poziomu i doprowadziło tę groźną infekcję do granic likwidacji. Uchroniony przez Mosinga, wypełniony nową treścią, naukowy spadek profesora Rudolfa Weigla służył sprawie pokonania bardzo niebezpiecznej epidemii, która od wieków niepokoiła ludzkość. Dzięki temu, sprawa rozpoczęta w Instytucie profesora Weigla, który w ciągu wielu lat podtrzymywał i finansował wiele kosztownych badań H. Mosinga, znalazła zastosowanie w likwidacji tyfusu plamistego na dużej części Eurazji.

To ważne wydarzenie w historii światowej epidemiologii nie znalazło należytego rozgłosu, podobnie jak i skromne, pracowite życie H. Mosinga. W maju 1973 r. bez nagród i odznaczeń za ogromny, znaczący wkład w likwidację tyfusu plamistego w ZSRR, za wieloletnią wyjątkowo owocną działalność naukową był zmuszony odejść na emeryturę. Dziękując współpracownikom swojego laboratorium za pracę po słowach pożegnalnych i ciepłym wzruszającym pożegnaniu H. Mosing na zawsze opuścił mury swojego zakładu. Na niego czekało inne wyzwanie, ale już na innej niwie.

Przełożyła z ukraińskiego -Antonina Kuryło


Mikołaj Sahajdakowski

Copyright Instytut Lwowski



Data utworzenia strony: 2016-03-07

Powrót
Licznik