Copyright © 2001 Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo - Wschodnich.
Oddział w Krakowie.
Wszystkie prawa zastrzeżone.


Arcybiskup Józrf Bilczewski
O MIŁOŚCI OJCZYZNY
List Pasterski na Wielki Post 1923



(fragmenty)

Fragmenty pochodzą z tekstu, zamieszczonego w tomie: Arcybiskup Józef Bilczewski. Listy Pasterskie, odezwy, kazania i mowy okolicznościowe. Tom III. Biblioteka Religijna, Lwów 1924. Redakcja składa podziękowanie Pani Krystynie z Bilczewskich Strzeleckiej za udostępnienie i wybór tekstu. Skróty zostały dokonane przez Redakcję za Jej zgodą.

Umiłowani moi!

Przez wiek przeszło wołał naród za prorokiem w świątyniach i domach: Zlituj się, Panie nad Syjonem w dobroci swej; spraw, niech odbudują mury Jeruzalem. Pięć pokoleń wznosiło błagania: "Pozwól nam Panie modlić się się znowu do Ciebie obyczajem przodków na polu bitwy z bronią w ręku, przed ołtarzem zrobionym z bębnów i dział, pod baldachimem zrobionym z orłów i chorągwi naszych". I wysłuchał Pan w miłosierdziu swojem modły, składane usty, łzami matek, żon, sierot, poparte krwią najlepszych mężów w narodzie. Mamy zwrócone fundamenty naszego Jeruzalem, ojczyzny naszej. Od krańców do krańców naszej ziemi odprawia się najświętsza Ofiara na ołtarzach, otoczonych własnem wojskiem i działami naszemi, pod baldachimami zrobionemi z orłów i chorągwi naszych. Teraz czas na odzyskanych fundamentach odbudować wielki, trwały, praworządny gmach państwowy. Zadanie to nie łatwe. Spełnić je mogą jedynie ludzie, mający duszę pełną miłości ojczyzny. Miłość bowiem jedna cierpliwa jest, nie szuka swego, wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko wytrwa. Z niż i przez nią trud nawet największy przestaje być trudem, przemienia się w jarzmo słodkie i w brzemię lekkie. (...)

Mamy sporo mężczyzn, niewiast, młodzieży płci obojej - z radością to podnoszę - którzy przez czyny swe ofiarne w całej pełni zasługują na zaszczytne miano patriotów, czyli prawdziwych miłośników ojczyzny.

Obok tych istnieją krocie takich, których patriotyzm jest płytki, niski, zwyczajna miedź brząkająca frazesami w święta pamiątek narodowych, a nierzadko ku chwale i korzyści własnej, osobistej. Patrioci to dla siebie a nie dla ojczyzny. Wielu z tych krzykliwych patriotników próbuje nawet ześwicczyć miłość ojczyzny, wyzuć ją z treści religijnej, zastąpić godło praojców: "Bóg i Ojczyzna" hasłem: Honor i Ojczyzna, jak gdyby honor ludzki, nieoparty o honor Boga, mógł ostać się na dłuższą metę. (...)

Najliczniejsi zaś są ci, co z winy, a może i bez winy własnej, niedość są uświadomieni, jak wielkim dobrem jest ojczyzna i własne państwo, stąd niedość czują się zespoleni z cxałością narodu, niedość dbają o rozwój jego życia zbiorowego, żyją tylko, albo prawie tylko, dla siebie, dla swojej rodziny. Masa to rzec wolno, bierna jeszcze w życiu narodowem i państwowem, ciało tylko z ciała ojczyzny, a nie duch z jej ducha.



Copyright © 2001 Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo Wschodnich.
Oddział w Krakowie.
Wszystkie prawa zastrzeżone.

Powrót

Powrót
Licznik