Jurij Smirnow

LWOWSKI KOŚCIÓŁ ŚW. MARII MAGDALENY
ŚWIĄTYNIĄ PARAFIALNĄ NOWEGO ŚWIATA

HISTORIA

Historia wybudowania kościoła św. Marii Magdaleny sięga początku XVII wieku, kiedy szlachcianka Anna Pstrokońska ofiarowała ojcom dominikanom działkę gruntu przy Drodze Sokolnickiej (obecnie ul. Doroszenki). Na własny koszt wybudowała ona drewnianą kaplicę. Jednocześnie ojcowie dominikanie rozpoczęli budowę pomieszczeń klasztornych, odebrawszy przy tym kilka sąsiednich działek (parceli) gruntów, które należały do miasta. Wywołało to konflikt, w który był zmuszony ingerować nawet król Zygmunt III. W latach 1609-1612 budową kierował architekt lwowski Marcin Godny. Z kronik lwowskich wiadomo też, że w budowie klasztoru i murowanego kościoła uczestniczył budowniczy Wojciech Kielar. Znany historyk i teoretyk sztuki Bogdan Janusz uważał, że świątynię murowaną zaczęto budować blisko 1615 roku, a ukończono przed rokiem 1630. W roku 1612 arcybiskup Jan Zamoyski poświęcił tymczasowy ołtarz, zaś w roku 1630 bp pomocniczy Zachariasz Nowoszycki - wybudowaną świątynię. B. Janusz na podstawie napisu na płycie kamiennej, wmurowanej do ściany zewnętrznej kościoła, uważał, że współautorem budownictwa był Mikołaj Węgliński. Już w roku 1612, jak pisał w kronice D. Zubrzycki, „przy kościele Marii Magdaleny ufundowano klasztor filialny dominikanów." W pierwszej połowie XVII wieku kościół składał się z teraźniejszej części ołtarzowej i był połączony przejściem z klasztorem. Świątynię, wybudowaną w stylu renesansowym, zdobił monumentalny ołtarz.

Wykonano go w latach 1635-1639. Profesor Wł. Łoziński przypisywał autorstwo tego ołtarza budowniczemu W. Kielarowi, który również był autorem licznych nagrobków na cmentarzu przy Katedrze Ormiańskiej.

B. Janusz uważał, że autorami ołtarza mogli być rzeźbiarze, którzy ozdobili Kaplicę Boimów. Pisał, że „...ściana ołtarzowa św. Magdaleny z Kaplicą Ogrójcową przedstawiają nadzwyczajną wartość dla nauki o sztuce, jako dokument cenny przenikania się na obszarze Lwowa wpływów Wschodu z twórczością Zachodu, jako jeden z ciekawych przykładów, jakimi drogami kroczy twórcza myśl artystyczna, szukając sposobu oddania zawsze niezmiennego piękna w coraz nowej formie." Istnieje także legenda, która głosi, że ołtarz wykonał sędziwy mnich dominikański, który urodził się i wyrósł we Lwowie, ale przez wiele lat przebywał na misjach w dalekich Chinach. Kiedy powrócił, pragnął pozostawić po sobie miastu jakąś pamiątkę. Stał się nią ołtarz kościoła pw. Św. Marii Magdaleny. Ołtarz mieści się w części wschodniej absydy, jest wykonany ze stiuku i zajmuje ścianę środkową i dwie boczne – od podłogi i do sklepienia - na całą wysokość kościoła. Podstawa ołtarza została wykonana z cegły, drewna i sztabek żelaznych, zaś masa stiukowa została naniesiona na ten karkas, gdyby była mokra. Technika ta nosi nazwę "al fresco." Przy tym artysta kształtował od razu figury i tło, na których miejscach zachowały się nawet odciski jego palców. Kiedy masa stiukowa wyschła, w niektórych miejscach była szlifowana, polerowana, została pokryta polichromią i pozłotą. Konstrukcja ołtarza jawi się jako trójdzielna ślepa arkada, podzielona wyprofilowanym gzymsem na dwa poziomy. Cztery filary, które dzielą ołtarz na trzy części, zostały ozdobione głowami aniołów, festonami i kapitelami korynckimi. W części dolnej każdego filaru mieszczą się postaci kobiece świętych męczennic z gałązkami palmowymi w ręku. Niektóre figury mają atrybuty dodatkowe, np. pierwsza od prawej, z owieczką- to św. Agnieszka. Na kapitelach filarów są figury św. ojców dominikanów. Poziom górny ołtarza zaskakuje bogatym ozdobieniem. W każdym polu zostały umieszczone kompozycje wielofigurowe. Pole środkowe zostało wgłębione znacznie więcej, niż boczne i cała powierzchnia została wypełniona ornamentem. Na tym tle znajduje się płaskorzeźba podstawowa ołtarza, która przedstawia skupioną na modlitwie Marię Magdalenę. Święta klęczy przed krzyżem wśród skał, wpatrując się w niebiosa, gdzie chór aniołów śpiewa i gra na instrumentach muzycznych. Figura Marii Magdaleny ma wysokość naturalną. Obok niej autor umieścił symbole pokuty. W części górnej kompozycje zostali przedstawieni Duch Święty, Bóg Ojciec i Najświętsza Panna Maryja, która siedzi na tronie z berłem w ręku. W polach bocznych dwie kompozycje przedstawiają Jezusa Chrystusa, ukazującego się w postaci Ogrodnika oraz Jezusa Chrystusa, wygłaszającego kazanie z ambony. W lunetach arkad bocznych są figury św. Wojciecha (Alberta) i Wawrzyńca. W dolnych niszach bocznych autor przedstawił dwie sceny z życia Marii Magdaleny. Po prawej stronie Maria Magdalena przychodzi do miejsca pochowania ciała Jezusa i widzi anioła, który siedzi na kamieniu przy wejściu. Po stronie lewej są przedstawione trzy Maryje, niosące maści i oleje, by namaścić ciało Jezusa.

W części ołtarzowej zachował się także portal renesansowy z XVII wieku, który zdobi wejście do zakrystii.

W drugiej połowie XVII w. została dobudowana część współczesnej nawy głównej. Następne przebudowy miały miejsce na początku XVIII w., po pożarze w 1704 roku, kiedy Szwedzi zrabowali i podpalili klasztor i kościół. Przebudową i dobudową nowej części nawy zajął się znany we Lwowie architekt i budowniczy Marcin Urbanik "główny konduktor fabryki" budowy nowego kościoła dominikanów w mieście. Właśnie on w roku 1758 dobudował do prezbiterium renesansowego nawę główną i dwie boczne, znacznie niższe od głównej. Sklepienie jest wsparte z każdej strony na trzech potężnych filarach. Od strony zachodniej wybudowano chór organowy oraz dwie wieże, pokryte skromnymi, niewysokimi dachami. Na frontonie umieszczono dwie mistrzowsko wykonane figury św. Dominika i Jacka Odrowąża. Niektórzy historycy sztuki uważali nawet, że autorem tych rzeźb mógł być Jan Jerzy Pinsel. Tadeusz Mańkowski, dokładnie przeanalizowawszy materiały archiwalne oraz indywidualne oznaki twórczości mistrzów lwowskich epoki późnego baroku i rokoka, zaznaczył autorstwo figur świętych, przypisując je twórczości Sebastiana Fesingera. Punkt widzenia T. Mańkowskiego, że „ekspresjonizm i manieryzm - to dwie łączące się ze sobą zasadnicze tendencje, które przejawiać się zdają przez całą twórczość Sebastiana Fesingera", jak najbardziej odpowiada charakterystyce wspomnianych wyżej rzeźb. 20 września 1758 roku biskup pomocniczy Samuel Głowiński poświęcił odbudowaną świątynię. Pięć lat później arcybiskup Wacław Sierakowski założył przy kościele klasztornym jedną z nowoutworzonych parafii miejskich. Arcybiskup zdecydował się także wzbogacić wnętrza świątyni i zafundował dziewięć nowych drewnianych ołtarzy bocznych, wykonanych w stylu baroku. Jak pisał XIX-wieczny badacz historii i sztuki Lwowa Felicjan Łobeski, wszystkie ołtarze były „o strukturze włoskiej, z dostatkiem złocenia i ozdób snycerskich". Wśród ozdobienia ołtarzy wyróżniały się drewniane figury świętych „poprawnej jakości" o wysokości 160-170 cm, figurki aniołów, pozłacane „glorie", festony, kwiaty, girlandy, liście akantu. Flankujące filary i pilastry miały pozłocone podstawy i korynckie kapitele. Dwa ołtarze mieściły się w przejściu od nawy głównej do prezbiterium. Po stronie prawej był ołtarz „Chrystusa Ukrzyżowanego", naprzeciw, po lewej - „Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus." Reszta ołtarzy mieściła się po prawej i lewej stronie nawy głównej, obok filarów. Po prawej stronie były ołtarze „Chrzest Pana Jezusa w Jordanie", „Matki Boskiej Częstochowskiej" i „Świętego Józefa." Po stronie lewej - „św. Dominika" i „św. Antoniego" oraz „Najświętszego Serca Pana Jezusa."

     

Od lewej:
  • Kościół pw. św. Marii Magdaleny - widok od ul. Sapiehy
  • Nawa główna kościoła w kierunku prezbiterium
  • Nawa główna w kierunku chóru


    OBRAZY OŁTARZOWE

    W częściach środkowych wszystkich ołtarzy w wielkich pozłacanych ramach były umieszczone obrazy ołtarzowe. W ciągu XIX i na początku XX wieku niektóre z nich zostały zamienione na nowe. Tak w roku 1855 F. Łobieski w opisie świątyni wskazuje tylko jeden obraz XVIII-wieczny, na którym przedstawiony był św. Jacek Odrowąż z figurą Matki Bożej na tle zniszczonego przez Tatarów Kijowa. Autorem tego obrazu był Tomasz Gertner, uczeń Stanisława Stroińskiego. W innych ołtarzach były obrazy: Zwiastowanie, św. Antoniego Padewskiego, św. Jana Nepomucena, św. Józefa z Dzieciątkiem Jezus, Chrystus na Górze Oliwnej, Matki Boskiej Częstochowskiej, św. Brygidy i Przemienienia Pańskiego. F. Łobieski uważał, że wszystkie te obrazy nie miały, jako dzieła sztuki, wielkiej wartości artystycznej.

    W drugiej połowie XIX wieku niektóre obrazy ołtarzowe zostały zamienione na nowe. Na przykład, obraz św. Józefa został zamieniony na wizerunek bardzo popularnego we Lwowie św. Stanisława Kostki z Dzieciątkiem Jezus. Na innych ołta rzach umieszczono obrazy: „Chrzest Pana Jezusa w Jordanie" i obraz św. Dominika. Na ołtarzu Przemienienia Pańskiego umieszczono drugi, mniejszy obraz Matki Boskiej Nieustającej Pomocy. Po stronie prawej środkowej nawy była ambona, z figurami świętych, z pozłotą.

    Dużą wartość artystyczną miały drewniane ławki w kościelne. W roku 1928 B. Janusz pisał, że „wyjątkowymi okazami rzeźbiarstwa były ławki drewniane z narożnikami w stylu barokowym, umieszczone w nawie głównej. Ławki kościelne rzadko kiedy długo się zachowują i dlatego trzeba pilnować, by nie padły ofiarą wandalizmu." Zdaje się, że ten historyk sztuki widział przyszłość - w latach 60. XX wieku zarówno ławki, jak ołtarze i ambona, zostały zniszczone.

             

    Od lewej:
  • Ołtarz główny
  • Nawa z prawej strony. Chrzcielnica i obraz "Chrzest Chrystusa w Jordanie"
  • Nawa z prawej strony. Ołtarz św. Józefa.
  • Nawa z lewej strony. Ołtarz Naświętszego Serca Pana Jezusa.
  • Nawa z prawej strony. Ołtarz Chrystusa Ukrzyżowanego.


             

    Od lewej:
  • Nawa z lewej strony. Ołtarz św. Dominika
  • Nawa z prawej strony. Ołtarz Matki Bożej Częstochowskiej
  • Nawa z prawej strony. Ołtarz Matki Bożej z Dzieciątkiem.
  • Nawa z prawej strony. Ołtarz Przemienienia Pańskiego.
  • Nawa z lewej strony. Ołtarz św. Antoniego.


    MALOWIDŁA ŚCIENNE

    Z końca XVIII wieku pochodzą także malowidła ścienne w nawie głównej i korytarzu świątyni, których autorem był również Tomasz Gertner. Nad arką u wejścia do prezbiterium namalował on duży fresk, ilustrujący Golgotę. F. Łobieski zwrócił również uwagę na freski w korytarzu bocznym. Jezus Chrystus został przedstawiony na brzegu jeziora Genezaret wraz z Piotrem Apostołem, któremu przekazał klucze Królestwa Niebieskiego. Na planie drugim były figury innych apostołów, którzy łowili ryby do sieci (symbolizowało to dusze ludzkie, które trzeba zdobyć dla chrześcijaństwa).

    Dookoła sceny głównej artysta umieścił grupy aniołów „doskonale namalowanych i malowniczo ugrupowanych". Malowidła ścienne zostały wykonane na wysokim poziomie artystycznym i F. Łobieski uważał, że freski te śmiało mogły konkurować z najlepszymi malowidłami tego okresu, które zachowały się w innych świątyniach Lwowa.

    Ciekawa jest kwestia autorstwa ołtarzy barokowych oraz dekoracji rzeźbiarskiej, która je zdobiła. Można przypuszczać, że prace architektoniczne były nadzorowane przez fundatora, arcybiskupa B. Sierakowskiego. Właśnie w tym samym czasie arcybiskup był pochłonięty olbrzymią przebudową Katedry Łacińskiej, która trwała prawie dwadzieścia lat.

    Arcybiskup zorganizował tzw. „fabrykę metropolitalną" (1765). Jest bardzo prawdopodobne, że zamówienie na wykonanie nowych ołtarzy do kościoła św. Marii Magdaleny złożył on majstrom ze swej „fabryki." Wiadomo, że głównym architektem, kierownikiem owej „fabryki" oraz projektantem wszystkich ołtarzy dla Katedry Łacińskiej był architekt Piotr Polejowski. Nad projektowaniem i wykonaniem ołtarzy czuwał także „snycerz Miller lub Müller." Pod kierownictwem P. Polejowskiego pracowali wybitnirzeźbiarze: jego brat Maciej Polejowski, Jan Obrocki i Franciszek Olędzki, a także Jan Kruszanowski, Skowroński, Staszewski, Szczurowski, Kalityński. Wśród artystów wyróżniał się Stanisław Stroiński, a pomagali mu Marcin Stroiński, Józef Chojnicki i Tomasz Gertner. Ołtarze pozłacali Józef Łukasiewicz i nieznany z nazwiska „Dawid-złotnik”.

    PRACE "TAŚMOWE”

    Ogólnie przyjęta była praktyka, kiedy zamówienia przekazywano od jednego artysty do drugiego. Zdarzało się, że rzeźby na ten sam ołtarz wykonywali różni artyści. Bywało też tak, że pracę nad figurą świętego rozpoczynał jeden artysta, a potem przekazywał „pałeczkę" innemu. Bardzo często, mając podmajstrów i pomocników, rzeźbiarz jedynie obserwował pracę lub coś poprawiał albo kończył wykonaną rzeźbę. Dlatego też ustalenie autorstwa tego czy innego dzieła jest sprawą dość skomplikowaną. W wypadku rzeźby z kościoła św. Marii Magdaleny we współczesnej literaturze naukowej mamy atrybucję tylko postaci świętych, a zwłaszcza „figury kapłana w birecie kardynalskim" i „figury kapłana w tiarze papieskiej". Atrybucję w 1995 r. wykonał Borys Woźnicki, dyrektor Lwowskiej Galerii Sztuki. Obecnie rzeźby te znajdują się w tejże galerii w Olesku. Wybitny badacz uważa, że autorem rzeźb był Franciszek Olędzki. Szczegóły stylistyczne innych rzeźb oraz ich niejednakowy poziom artystyczny wskazują na to, że nad ich wykonaniem pracował cały zespół artystów, różniących się między sobą talentem i stylem.

    PO KASACIE ZAKONU DOMINIKANÓW

    W roku 1784 (niektórzy autorzy wskazują lata 1786 lub 1787) nowe władze austriackie dokonały kasaty działalności klasztoru i seminarium oo. Dominikanów. W owym czasie w klasztorze przebywało 14 mnichów. Budynki przekazano Galicyjskiemu Funduszowi Religijnemu. W murach dawnego klasztoru otwarto szkołę trywialną, budynek pracy, zaś część pomieszczeń przekazano parafii św. Marii Magdaleny na plebanię. W roku 1841 Fundusz Religijny sprzedał budynek klasztorny .na więzienie dla kobiet. Bez zezwolenia władzy kościelnej Austriacy wybudowali ścianę drewnianą pośrodku prezbiterium i jego część, wraz z unikatowym ołtarzem, przekształcili w kaplicę więzienną. W związku z takimi zmianami duchowni zmuszeni byli wybudować po stronie lewej świątyni dom parafialny. W roku 1857 Namiestnik Galicji hrabia Agenor Gołuchowski ufundował nowy neobarokowy ołtarz główny, który został umieszczony przy ścianie w tej części prezbiterium, która pozostała w świątyni. Ołtarz miał strukturę drewnianą, był obficie pozłacany. Rzeźbiarskie ozdoby neobarokowe były uzupełnione przez stylizowane elementy neogotyckie. Jak pisze F. Łobieski, na ołtarzu był duży obraz, przedstawiający Pietę. Była też zasłona, na której artysta przedstawił św. Marię Magdalenę, która się modliła „z wyrazem twarzy, pełnym pokory." W części górnej ołtarza został umieszczony obraz, który także przedstawiał Marię Magdalenę na modlitwie. W kaplicy więziennej także został zbudowany drewniany ołtarz.

    Konserwator, dr Józef Piotrowski, tak oceniał wartość artystyczną nowych ołtarzy: „Przy tymczasowej ścianie po obu stronach zostały umieszczone nieestetyczne ołtarze, które przez swą strukturę rzemieślniczą i niewłaściwe umieszczenie zniekształcają całe wnętrze pięknie wybudowanego kościoła barokowego."

    W roku 1889 wieże zostały uwieńczone nowymi, neobarokowymi, okrytymi miedzią hełmami, wybudowanymi według projektu prof. Juliana Zachariewicza. Wówczas też na prawej wieży został umieszczony zegar, mający dwie tarcze. Od roku 1880 na placu przed kościołem były prowadzone roboty ziemne. Poziom gruntu został obniżony o kilka metrów. W czasie robót ziemnych zostały usunięte pozostałości dawnego cmentarza przykościelnego, który został zlikwidowany jeszcze w wieku XVIII. Należało wybudować przed wejściem głównym taras ze schodami po obu stronach, co znacznie ubogaciło fasadę świątyni. Nad tarasem wybudowano balkon. Przed wejściem do świątyni, na środku klombu umieszczono figurę Matki Bożej. Na frontonie kościoła namalowano obraz św. Marii Magdaleny.

    Trzeba wspomnieć też o dzwonach. Najstarszy dzwon pochodził z roku 1645. Inny został odlany w roku 1699 za pieniądze przełożonego klasztoru, o. M. Trige. Z roku 1738 pochodziły dwa dzwony: jeden z fundacji o. Jacka Snopkowskiego, drugi - podstoliny halickiej Katarzyny Rozwadowskiej (dzwon ten, jak świadczy napis na nim, został odlany dla kościoła karmelitanek-obserwantek). Poza tym, były też dwa mniejsze dzwony zegarowe.

    W opisie z roku 1855 F. Łobieski wspomina także o dwu obrazach olejnych, pochodzących prawdopodobnie z XVII wieku. Na jednym była przedstawiona zakonnica-dominikanka, na drugim – scena Zwiastowania. W zakrystii były cztery miedzioryty, na których przedstawiono czterech Ewangelistów. Podpisy świadczyły o tym, że miedzioryty wykonał mistrz włoski, wykorzystując obrazy znanego malarza J.B. Piacettiego. Do wieku XIX zachowało się w kościele również kilka desek ze starych stalli, na których były portrety kardynałów, pochodzących ze zgromadzenia oo. dominikanów.

    W roku 1933 w korytarzu obok wejścia bocznego do świątyni została umieszczona tablica pamiątkowa (epitafium) Bronisława Ludwika Gubrynowicza - wybitnego naukowca i pisarza, członka wielu towarzystw naukowych, profesora Uniwersytetu Warszawskiego. Epitafium zostało wykonane z czarnego marmuru i ozdobione medalionem B.L. Gubrynowicza, odlanym w brązie. Autorem medalionu był Lwowianin, prof. Jan Nalborczyk.

    W roku 1932 w liście do parafian i darczyńców proboszcz świątyni, ks. Gerard Szmyd, pisał o następujących koniecznych pracach, które należy wykonać, a na które brakuje kosztów:
    „Poza organami należy z wiosną koniecznie otoczyć kościół nowym murem od ulicy Sykstuskiej i Ujejskiego, oraz wykuć nowe drzwi od ulicy Sykstuskiej, których potrzeba, z powodu przepełnienia kościoła prawie na wszystkich Mszach św. niedzielnych i świątecznych, jest wprost gwałtowna. Dalej należy pokryć pozostałą połowę dachu kościelnego, uporządkować całe dostępne obejście kościoła, doprowadzić ostatecznie do porządku korytarz, odrestaurować zakrystię, uporządkować podwórze plebanii i zbudować tam salę na zebrania parafialne... Pozatem musimy koniecznie sprawić nowe dzwony, ponieważ dzisiejsze brzmią jak rozbite garnki i liczą się do najgorszych nie tylko we Lwowie, ale w całej diecezji. Przy tym należy wzmocnić wieże i zamówić nowe organy. 20 tysięcy umożliwi nam dokonanie dzieła"

    RZEŹBY, KTÓRE SIĘ NIE ZACHOWAŁY

    Nie wszystkie plany udało się wcielić w życie, tym bardziej, że miały być uzgodnione z wojewódzkim konserwatorem zabytków. 22 grudnia 1932 roku kościół został oficjalnie wpisany do ewidencji, jako zabytek „o charakterystycznym typie architektury i ozdobieniu wnętrz w stylu baroku, razem z otaczającym go drzewostanem i dwiema kamiennymi figurami przed kościołem na murze." Dla przykładu, konserwatorzy byli przeciwni temu, żeby zrobić dodatkowe wejście w ścianie bocznej od ulicy Sykstuskiej.

    Z drugiej strony, konserwator zabytków w urzędowym liście zwrócił uwagę parafii na konieczność remontu muru obok plebani! oraz na niezadowalający stan rzeźb historycznych. W związku z tym, znaleźliśmy opis rzeźb, które nie zachowały się do dnia dzisiejszego (poza najstarszą, XVII-wieczną częścią kapliczki). Pierwsza z nich, to figura św. Jana Nepomucena „...Kamienna, wysokości 1,20 m, barokowa z wieku XVII, dobrze modelowana, ustawiona na filarze murowanym z cegły, wysokości 3,40 m przy bramie wjazdowej do ogrodu parafialnego...

    W rogu muru, okalającego cały sad i ogród, znajduje się kapliczka E. Syksta, z którą tworzy pewną całość zdobiącą bramę i naroże muru." W innym miejscu konserwator dr J. Piotrowski tak opisuje tę kapliczkę: ...W rogu muru ogrodu parafialnego kościoła św. Marii Magdaleny od strony ul. Leona Sapiehy stoi filar kamienny, pochodzący prawdopodobnie z wieku XVII-XVIII, następnie parokrotnie przerabiany i odnawiany. Cokół kwadratowy kamienny wysokości 1,23 m, szerokości 1,14 m dół, 1,00 m góra. Trzon prostokątny z jednego kamienia o kształtach ściętych podczas ostatniego odnowienia, wysokości 2,95 m, szerokości 70x70 cm. U góry płyta kamienna o profilu głowicy toskańskiej. Na niej kapliczka o czterech jońskich kolumniekach, dźwigających nowy nieproporcjonalnie duży czterospadowy daszek kamienny, ozdobiony na szczycie również za dużym krzyżem kamiennym, zaś na rogach takimiż czterema piramidkami (obeliskami), zakończonymi kulami. Środek kapliczki wypełnia kostka kamienna, ozdobiona od strony ulicy płaskorzeźbą, przedstawiającą Chrystusa na krzyżu z Matką Boską i św. Janem. Od strony kościoła (wschód) św. zakonnik w habicie, dwa inne pola kostki są puste. Wysokość całego słupa z kapliczką stanowi 5,20 m, z krzyżem - 6 m. Gzyms nad kolumienkami obiega wokoło napis częściowo zatarty, zaczynający się na stronie południowej. Na trzonie tuż pod podstawą kapliczki na stronie południowej napis łaciński, częściowo zniekształcony, składający się z 18 wierszy. Na wschodniej stronie trzonu zwróconej ku kościołowi napis następujący: „W miesiącu lipcu roku 1872 własnym kosztem wyrestaurował Franciszek Underka obywatel miejski."

    Jak świadczy napis łaciński, kapliczkę postawiono na pamiątka rodu sławnego lekarza i wybitnego patrycjusza lwowskiego dra Erazma Syksta, zmarłego w r. 1635, którego imieniem nazwano ulicą Sykstuską, łączącą się obok kościoła Marii Magdaleny z ul. Leona Sapiehy. W tej części znajdowała się też dawna obszerna posiadłość rodziny Sykstów. Kapliczkę wpisano do inwentarza, jako wybitną pamiątkę dziejową i zabytek plastyki lwowskiej z wieku XVII-XIX"

     Proboszczowie parafii św. Marii Magdaleny we Lwowie 

     


    ORGANY

    Prace konserwatorskie były prowadzone w kościele aż do wybuchu II wojny światowej. W W roku 1936 na chórze umieszczono nowe organy światowej sławy firmy „Rieger (opus 2565).

    Organy miały 60 rejestrów, 3 manuały, pedał i manuał czwarty, tzw. „chór". Niezwykłe i oryginalne w tych organach było to, że 12 rejestrów (chór) umieszczonych było w prezbiterium w specjalnej szafie nad ołtarzem. Organy miały dwa pulty sterowania - na chórze i w części ołtarzowej, co umożliwiało grę nawet dwu organistów naraz. Taka lokalizacja piszczałek umożliwiała osiągnięcie różnych efektów dźwiękowych. Po wojnie organy były remontowane trzykrotnie. Remonty prowadziła firma „Rieger-Kloss" z Krnova w Czechach. W latach 1968/1969 remont kosztował 40 tys. rubli radzieckich. Wówczas wykonano nowy pult, odłączono rejestry dodatkowe (chór), odnowiono utracone piszczałki. Po rekonstrukcji organy mają 60 rejestrów, 4560 piszczałek, 3 manuały i pedał, trakturę elektropneumatyczną. Wspaniała akustyka świątyni umożliwia wykonanie najbardziej skomplikowanych dzieł koncertowych. W roku 1988 przeprowadzono drugi remont organów, warty 380 tys. rubli. Wówczas też wykonano remont całego wnętrza kościoła, a w latach 90. ubiegłego wieku odnowiono dawny ołtarz stiukowy. W roku 2005 w ramach przygotowań do obchodów 750. rocznicy Lwowa na remont organów przyznano 385 tys. grywien. Wówczas fachowcy z firmy „Rieger-Kloss" wykonali trzeci remont organów.

    KAPŁANI I DUSZPASTERZE

    W latach przedwojennych w parafii św. Marii Magdaleny we Lwowie pracowało kilku znanych we Lwowie kapłanów. Na uwagę zasługuje postać ks. doktora Gerarda Szmyda (1885-1938). Był on doktorem teologii, znanym pisarzem kościelnym, organizatorem i jednym z kierowników harcerstwa lwowskiego. Artykuły księdza, poświęcone problemom młodzieży, sprawom religii i filozofii były drukowane w wielu pismach. Inicjatywą księdza było wybudowanie Domu Katolickiego na Kulparkowie. 11 grudnia 1938 roku zmarł podczas uroczystego poświęcenia tego Domu. Uroczystości przewodniczył ks. arcybiskup B. Twardowski.

    Drugim znanym duszpasterzem był ks. Włodzimierz Cieński. Pochodził ze znanej rodziny arystokratycznej, jego ojciec, Tadeusz Cieński, był senatorem, matka była z domu Dzieduszycka. W 1939 r. ksiądz był proboszczem kościoła św. Marii Magdaleny jedynie przez rok. Od pierwszych dni organizacji podziemia wstąpił do szeregów ZWZ (później AK). 17 kwietnia 1940 r. został aresztowany przez agentów NKWD i po przesłuchaniach we Lwowie przewieziono go na Łubiankę do Moskwy. W. Cieński był jednym z tych, którzy mieli bezpośrednią styczność z przechowywaniem we Lwowie tzw. „poznańskiego skarbu". Uratowało mu życie rozpoczęcie wojny sowiecko-niemieckiej. Został zwolniony 2 września 1941 r. Wyszedł z ZSRR wraz z u Korpusem Armii Andersa. Ksiądz Tadeusz Cieński walczył w jego szeregach w Afryce, Włoszech, Francji. Po wojnie wstąpił do zakonu trapistów w Normandii. Tam zmarł w 1983 roku.

    Proboszczowie kościoła pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie

               


    Od lewej:
  • Ks. Gerard Szmyd, proboszcz w latach 1930-1938
  • Ks. Włodzimierz Cieński, proboszcz w latach 1939-1940
  • Ks. Józef Kłos, proboszcz w latach 1940-1945
  • Ks. Zygmunt Truszkowski, proboszcz w latach 1946-1949
  • Ks. Zygmunt Hałuniewicz, proboszcz w latach 1955-1974
  • Biskup Leon Mały, proboszcz od 2000 roku


    LOSY KOŚCIOŁA PO ZAMKNIĘCIU

    Po drugiej wojnie światowej kościół św. Marii Magdaleny był czynny do 1962 r. 22 października tego roku administracja sowiecka podjęła decyzję o likwidacji parafii i zamknięciu kościoła, który został przekazany Lwowskiemu Instytutowi Politechnicznemu. W roku 1969 kościół został przekazany Filharmonii Lwowskiej, zaś w roku 1988 powstał tu samodzielny zakład kulturalny o nazwie Budynek Muzyki Organowej i Kameralnej (dyrektor Julian Winnicki). Niestety, po przekazaniu kościoła Politechnice Lwowskiej, nowi gospodarze przekształcili pomieszczenie na klub studencki, nie zważając na zabytki artystyczne, które się w nim mieściły. Zniknęły XVII-wieczne ławki i ołtarze.

    Zabielono wapnem malowidła w korytarzu i nad arką u wejścia do prezbiterium. Zniszczono również pomieszczenia baptysterium i freski Rosena, które je ozdabiały. Została także zniszczona część epitafiów. Usunięto krzyże z wież kościoła. Na placu przed świątynią zniszczono figurę Matki Bożej, zburzono zabytkową kapliczkę, zniknęła XVIII-wieczna figura Jana Nepomucena. Ocalały tylko nieliczne dzieła sztuki, które trafiły do magazynów muzeów lwowskich.

    Począwszy od roku 1988 była prowadzona konserwacja i remont kapitalny pomieszczeń dawnego kościoła. Wyremontowano organy, odtworzono freski nad arką ze sceną Ukrzyżowania, odnowiono XVII-wieczny ołtarz stiukowy, wykonano nowe ławki, wyremontowano dach. Tu regularnie odbywają się koncerty muzyki organowej i symfonicznej, na występy gościnne przyjeżdżają znani artyści. 30 marca 1995 roku podczas prac archeologicznych w podziemiach świątyni archeolog Mykoła Bandriwski znalazł skarb - 26 złotych monet Były to monety francuskie o wartości 20 franków (jedna -10 franków) z drugiej połowy XIX-początku XX wieku o wadze 6,45 gramów każda. Na części monet był wizerunek cesarza Napoleona III, inne pochodziły z czasów Republiki Francuskiej. Najmłodsza moneta jest datowana rokiem 1913. Obecnie monety znajdują się we lwowskim Muzeum Historii Religii. Najprawdopodobniej, pochodziły z jakiejś kolekcji prywatnej i zostały schowane podczas wojny. Być może, była to część tzw. „skarbu poznańskiego" i monety przechowywał ks. W. Cieński.

    ODRODZENIE PARAFII

    W roku 1991 odnowiła swą działalność parafia rzymskokatolicka św. Marii Magdaleny, która została oficjalnie zarejestrowana przez administrację obwodową. Należy zaznaczyć, że do tego, iż działa tu parafia, przyczynił się Zarząd Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, a zwłaszcza pan Bolesław Sudomlak. Obecnie w świątyni są odprawiane Msze św. -jedna w dni powszednie - o godzinie 8.00 rano oraz jedna w niedziele i święta - o godzinie 10.00. Od 2001 r. administratorem parafii jest lwowski ks. biskup pomocniczy Leon Mały, zaś od roku 2003 pomaga mu w działalności duszpasterskiej ks. Michał Duszenko).
    Obecnie są prowadzone starania o zwrot świątyni Kościołowi.

    Jurij Smirnow


    Tekst pochodzi z lwowskiego dwutygodnika "Gazeta Lwowska".

    Materiał umieszczono za zgodą Redakcji. Wszystkie prawa zastrzeżone dla Redakcji Gazety Lwowskiej

    E-mail do Redakcji: tkpzl@mis.lviv.ua

    Archiwalne fotografie kościoła pw. św. Marii Magdaleny we Lwowie pochodzą z kalendarza na 2005 rok, opracowanego i wydanego przez ks. Józefa Wołczańskiego.

    Wydawnictwo: HOMO DEI,


  • Powrót

    Licznik